“Z imprezą techno nie miałbym problemu”

Nie umiem być specjalistą. Chociaż czasami bym chciał. Mam takie marzenie, aby w klasycznej formie przedstawić czysty gatunek, na przykład napisać „klasyczny” kryminał. – wyznaje autor “Jabłka Olgi…”.

Zapraszamy do lektury pierwszej części rozmowy z Markiem Bieńczykiem na stronie Magazyn. Portal kultury.