
Brak w magazynie
Marcin Kołodziejczyk
Jerzy Sosnowski
Krzysztof Varga
Piotr Czerwiński
Sześciopak męski
Choć niektórzy twierdzą, że to nowa epopeja pisana ku pokrzepieniu serc – nie wierz! Bądź czujny, wróg czuwa wszędzie.
Doskonale czarne zwierciadło przechadzające się nie tyle gościńcem, co podrzędnymi ulicami polskiego miasta – oto powieść Marcina Kołodziejczyka. Pierwsza taka. Przełomowa, waląca prawdą po oczach jak mityczny Edek pięścią w ryj. Czy przetrwamy?
Wybór stu najlepszych felietonów czołowego felietonisty „Dużego Formatu”.
Błyskotliwe i bezkompromisowe teksty, dla których punktem wyjścia jest kultura, również w wersji okropnej, grafomańskiej i nieudacznej. Do czytania z odautorskim komentarzem: Ponieważ felietonistyka jest jednak zajęciem dla autorów szczycących się ponadnormatywnym poziomem złego charakteru, niesympatyczności i zgorzknienia. Ten, kto ma dobry charakter, przyjazne usposobienie i prawdziwie chrześcijańską miłość bliźniego od pisania felietonów trzymać się powinien z daleka.
Niebywale zabawna (choć dość smutna) powieść, do czytania zdecydowanie na trzeźwo.
Powieść drogi: drogi przez miasto i drogi przez mękę. Stefan Kołtun, zmasakrowany kacem bohater powieści, wokalista rockowy w średnim wieku, obudzony rykiem syren alarmowych, rusza przez rozgrzaną niewyobrażalnym upałem Warszawę w poszukiwaniu znajomych i przyjaciół, którzy pożyczą mu pieniądze.
Wspomnienia nigdy nie będą tak słodkie i pełne jak te z pierwszych wakacji.
Jarko Wolski pędzi pociągiem przez Polskę do sanatorium w Kołobrzegu. Na szczęście nie jest sam – w nierównej walce z groźnym wszechświatem towarzyszą mu rodzice. W bujnej wyobraźni chłopca, który marzy o tym, by zostać pisarzem, nawet leniwy krajobraz za oknem jest jak preria lub pustynia Gobi, a pociąg może wywieźć ich w każdej chwili w nieznane, niebezpieczne miejsca. Nostalgiczna podróż dorosłego już Jarosława do wspomnień tamtego lata, przywołuje czas chłopięcych tęsknot i pragnień, gdy wszystko jest jeszcze obce i pociągające zarazem, a pytania, na które szuka się odpowiedzi, wydają się najważniejsze na świecie. Jerzy Sosnowski bawi się z narracją, wchodzi w dialog z czytelnikiem, łamie strukturę czasu i pamięci, zacierając granice między snem, a jawą.
FAFARUŁEJ CZYLI PASTYLKI Z POMARAŃCZY
I znów wsiadamy z Jarkiem do pociągu i uciekamy, a może raczej wracamy tam, skąd przyszliśmy.
Tym razem w ciągu roku szkolnego przejedziemy z chłopcem rozmaite jesienie, zimy i wiosny, z czego jesienią będą mu się sypały na głowę same kłopoty, zimą doświadczy różnicy między życiem politycznym, a rodzinnym w Polsce końca lat 60., a wiosną będzie czekał na coś, co nie wiadomo czy w ogóle przyjdzie. Nostalgicznie, zabawnie, filozoficznie, przygodowo – tu wszystko się może zdarzyć. Ta podróż, jak życie, na zakręcie przynosi niespodzianki, a czasem pozwala przesiąść się do pociągu, który zawiezie nas w zupełni innym kierunku.
Wzruszający obraz miłości, odpowiedzialności, niezwykłego porozumienia i determinacji.
Powieść wielowątkowa, poetycka, wzruszająca i wstrząsająca. Wbrew utartym scenariuszom, które najczęściej dyktuje życie, Czerwiński opowiada o niezwykłej relacji łączącej ojca i syna, która jest wystawiona na próbę przez rozpadający się związek rodziców. Takie dramaty dzieją się w wielu domach, ale niewiele osób mówi o tym głośno. Tam, gdzie dorośli prowadzą ostrą wojnę, ofiarą padają dzieci. Tam, gdzie rodzice wymierzają sobie ciosy, dzieciom pozostają rany.
Brak w magazynie
- Data wydania:
- Oprawa: miękka
- Format: 135 x 205 mm
- Cena detaliczna: 66,00 zł
- Kategoria: literatura piękna polska, pakiety
- ISBN:
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.