
744 w magazynie
Marzena Filipczak
Pakiet: jadę sobie
Marzena Filipczak
Poczuj PL. Podróże po Polsce w poszukiwaniu wrażeń.
Specjalistka od azjatyckich bezdroży i autorka poradników dla podróżujących postanowiła przyjrzeć się dokładniej własnemu podwórku. Oto 30 pomysłów na powodujące przypływ adrenaliny przygody oraz wyjazdy, które zagwarantują błogi relaks.
Opowiadają o nich ludzie, którzy naprawdę znają się na rzeczy. Specjalista od bushcraftu poradzi nam, jak na biwaku w lesie nie bać się każdego szmeru czy trzasku; konstruktor mieszkalnych tratw opowie o życiu wśród trzcin na biebrzańskich rozlewiskach; miłośniczka wędrówek brzegiem Bałtyku zdradzi, jak wybrać się na trzystukilometrowy spacer plażą. Dowiemy się, czy każdy może zasiąść za kierownicą czołgu (i czy czołg w ogóle ma kierownicę); czy można wziąć ślub w balonowym koszu i czy takie podniebne małżeństwa są trwałe. Będziemy też zaskoczeni, na jak wiele sposobów można… nie robić nic – inaczej wyleguje się w luksusowym namiocie na warmińskim odludziu, a inaczej w wannie pełnej osobliwie pachnącej, ale czyniącej cuda siarczkowej wody. Inaczej brzmi cisza w klasztornych ogrodach i na sesji lasoterapii w podlaskim borze.
A wszystko po to, by doskonalić sztukę uważności – szerokiego otwierania oczu i uszu na otaczający nas świat. Wystarczy zmienić perspektywę, by nawet najbliższa, na pozór dobrze znana okolica, zaczęła wyglądać inaczej i dostarczyła wyjątkowych wrażeń.
Pokazać Polskę nie przez miejsca, ale przez doznania. Nie tylko pojechać i zobaczyć, ale dotknąć, przeżyć, zachwycić się, oderwać od codzienności. Poczuć dreszcz przygody, ekscytacji i poznania czegoś nowego, dla którego przecież podróżujemy i który sprawia, że cieszymy się światem. Wtedy czuję, że żyję – nawet teraz, gdy ten nasz świat się zatrzymał.
Ta książka opowiada nie tylko o doznaniach, ale też o ludziach, którzy tworzą takie możliwości. Sami pozytywni wariaci. Mają serce i potrafią czekać trzy lata, aż zakwitnie lawenda. Wytyczą 500 kilometrów szlaków, zabiorą innych do lasu, przykręcą w wolnym czasie 20 ton rozkradzionych torów albo wymyślą zagadkę, nad którą trzeba się głowić dwa lata.
Marzena Filipczak
Podróż znaczy wolność, a najlepiej przekonać się o tym w samotnej podróży w najdalsze zakątki świata.
Marzenę Filipczak ciągnie tam, gdzie nie ma powtarzalnych hoteli z folderów turystycznych, a każdy dzień nie jest ograniczony all inclusive. Ona chce zobaczyć to, co widać z okien zdezelowanego lokalnego autobusu lub małego hoteliku za ruchliwym bazarem. Podsłuchuje, o czym rozmawiają kliencie okolicznego baru i czym emocjonują się miejscowe dzieciaki. Śpi tam, gdzie miejscowi – czasem w pokoju pełnym karaluchów, a czasem w prywatnej wieżyczce na dachu hotelu z pięknym widokiem. Je to, co gospodarze – góry ryżu na liściu banana z sosami ze wspólnych miseczek, ostry dhal i dopiero co zdjęte z blachy czapati. To wszystko wędrując przez dżunglę, plantacje herbaty i tarasy ryżowe, zatrzymując się nad ciepłym oceanem, podziwiając ośnieżone szczyty i wsłuchując się w egzotyczne dźwięki wielkich miast.
Autorka wraca po latach w te same miejsca – do Indii, Malezji, Tajlandii, Wietnamu i Kambodży – i sprawdza, jak zmieniło się życie mieszkańców. Mówi też o bezpieczeństwie samotnej (i nie tylko) kobiety w podróży i odpowiada na pytania, które powstrzymują wiele osób od przeżycia przygody życia.
744 w magazynie
- Data wydania:
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
- Cena detaliczna: 44,00
- Kategoria: pakiety
- ISBN:
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.