6 opinii dla Lucja Słotka. Mężczyzna, który zjadł orzeszki

1. 

   Oceniono 4 na 5

   ksiazkipaniinformatyk – 12 sierpnia 2022

   Lucja pomaga w przygotowaniu hucznej urodzinowej uroczystości w domu Tadeusza Walentego, producenta filmowego. Pod jednym dachem znajdzie się cała śmietanka towarzyska — ci, którzy śmiertelnie się nienawidzą i ci, którzy skrycie romansują. Atmosfera napnie się do granic możliwości. To nie może skończyć się dobrze, prawda?

   “Mężczyzna, który zjadł orzeszki” to pierwsza komedia kryminalna, po którą sięgam. Czy spodobał mi się ten gatunek? Tak! Czy historia Lucji Słotkiej wpasowała się w moje gusta? Zdecydowanie tak! Home Disaster Manager to, jak się okazuje, stanowisko o bardzo szerokim zakresie obowiązków. Upiec państwu wiejski chleb? Nie ma problemu. Znaleźć mordercę? Ależ bardzo proszę. Pierwszy odcinek serialu literackiego wypełniony jest zabawnym chaosem i sytuacjami, w których z politowaniem pokręcicie głową nad losem bohaterów. Książka jest króciutka, więc i akcja nie stoi w miejscu. Dzieje się dużo i szybko, a ja nadal za tym nadążam! Jedyny zarzut mam do pana detektywa i jego nieopisanej flegmatyczności. Tak tak, ja wiem, dlaczego wykreowano go właśnie w taki sposób, ale jednak… Miło spędziłam czas z tą lekturą. Świetnie się bawiłam i serce mi się raduje, że to dopiero początek! Do gustu przypadł mi także styl i ton, w jakim napisano tę historię. A czy główna bohaterka zyskała moją sympatię? Lucja to równa babka i nie mogę się doczekać, co jeszcze przygotowali dla niej autorzy serialu. Jeśli macie ochotę oderwać się na chwilę od codzienności i dać się porwać karuzeli zabawnych wydarzeń, koniecznie sięgnijcie po “Mężczyznę, który zjadł orzeszki”!

2. 

   Oceniono 5 na 5

   przerwa.na.ksiazke – 12 lipca 2022

   Lucja Słotka jest Home Disaster Manager.
   Właśnie zjawia się w domu producenta telewizyjnego Tadeusza Walentego. Ma za zadanie przygotować imprezę i zapanować nad gośćmi, z których nie wszyscy pałają do siebie sympatią.

   Ledwie impreza się rozpoczyna, a gospodarz zostaje znaleziony martwy pod stołem. Podejrzani są wszyscy, bo jak się okazuje każdy z gości miał jakiś motyw. A Lucja doskonałą sposobność. Słotka nie da się jednak odsunąć na boczny tor. Wraz z przybyłym na miejsce zbrodni policjantem zamierza odkryć, kto zabił jej pracodawcę.

   „Mężczyzna, który zjadł orzeszki” to można powiedzieć pilot literackiego serialu kryminalnego utrzymanego w konwencji komediowej. Nowe odcinki będą pojawiać się co miesiąc na stronie wydawnictwa @wielkalitera

   Pierwszy odcinek uważam za udany, chociaż bardzo krótki. Dla mnie kolejne tomy mogłyby być troszkę dłuższe.

   Fabuła jest wciągająca i z humorem. Nieraz się uśmiechnęłam. Postać Lucji (nie mylić z Łucją) jest interesująca, a sam jej zawód intrygujący. Czy słyszeliście kiedyś o Home Disaster Manager? Ja, nie. Pani Manager jest wielozadaniowa, pewna siebie i zaradna. Okazuje się, że jest też rewelacyjnym detektywem, a jej drogi dedukcji nie powstydziłby się sam Sherlock Holmes.

   Jestem ogromnie ciekawa, z jakimi zadaniami Lucja zmierzy się w kolejnym tomie i czy na dobre wciągnę się w ten serial.

   Książka ma mały format i jest, jak pisałam króciutka. Idealna na wakacje, do poczytania na plaży. Nie obciąży bagażu, a zmieści się nawet dla małej torebki.

   Gratuluję wydawnictwu i autorom tego ciekawego i nowego pomysłu.

3. 

   Oceniono 5 na 5

   Patrycja Łukaszyk – 12 lipca 2022

   Czy serial kojarzy Wam się głównie z telewizją? Otóż okazuje się, że można stworzyć także i literacki – i to jaki dobry 😁

   “Mężczyzna, który zjadł orzeszki” to pierwszy “odcinek” serialu o Lucji Słotkiej – niezastąpionej Home Disaster Manager, która otrzymuje zlecenie urządzenia wyjątkowego przyjęcia urodzinowego dla znanego i bogatego producenta filmowego. Pomimo wielu niesnasek, jakie występują między gośćmi, wszystko poszłoby dobrze, gdyby nie fakt, że ktoś doprawił bigos Łucji solidną garścią orzeszków… A przecież wszyscy wiedzą o alergii Tadeusza. A skoro jest trup, to Lucja postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i odnaleźć sprawcę!

   Maleńka książka i nieco ponad 100 stron… a jednak zaskakująco dużo treści i fabuły. Autorom udało się zawrzeć w tym niewielkim formacie wciągający, acz i pełen humoru i ciętego języka lekki kryminał, a także genialny przekrój osobistości, tak komicznie często stereotypowych i wyolbrzymionych. Ale i tak uwagę przykuwa oczywiście Lucja, mieszanka wybuchowa inteligencji, charyzmy, ironii i kreatywności, która nie tylko przygotuje rewelacyjne przyjęcie i usadzi wszystkich wrogów przy jednym stole, ale także dostrzeże najmniejszy szczegół i połączy fakty, które pomogą rozwikłać śledztwo w sposób godny samego Sherlocka! Obserwować ją w akcji to czysta przyjemność 😊

   Bardzo mi się podoba koncept takiego serialu i już z niecierpliwością czekam na kolejną przygodę Lucji, a Wam serdecznie polecam poznać tę przebojową postać 😁

4. 

   Oceniono 5 na 5

   Wolne Litery – 11 lipca 2022

   Ile razy chcielibyście przeczytać książkę, ale nie macie na to czasu? A może nie macie jej gdzie włożyć i nie mieści Wam się do bagażu lub torebki? Mi zdarza się to ciągle! A jako fan wersji papierowych jestem zachwycona tym rozwiązaniem. Wydawnictwo wyszło nam naprzeciw i tak oto wręcza nam pierwszy serial kryminalny w formie książki! Przed Wami Tom 1 o wesołej nazwie “O mężczyźnie, który zjadł orzeszki”. Ja po jego przeczytaniu już wiem, że z Lucją Słotką nie da się nudzić!

   Już po kilkunastu stronach książki przekonałam się, że autorzy postawili tutaj na akcję. W tej książce cały czas coś się dzieje, a bohaterowie są niesamowicie charyzmatyczni. Nasza główna bohaterka, która szczyci się tym, że jest Home Disaster Manager, trafia na przyjęcie do szanowanego producenta filmowego Tadeusza Walentego i tu zaczyna się całą zabawa! Szybko okazuje się, że każdy z uczestników tego spędu ma coś za uszami, większość z nich tak naprawdę się nienawidzi, a na domiar złego jeden mężczyzna, niepotrzebnie sięga po orzeszki… Jak to wszystko się rozwiąże? Czy Lucja poradzi sobie z tą zagadką?

   Ja jestem zachwycona! Od książki nie da się oderwać i ja pochłonęłam ją na raz. Teraz już wyczekuje na tom II, który ukaże się w sierpniu!

5. 

   Oceniono 5 na 5

   Kryminał na talerzu – 8 lipca 2022

   1 lipca na naszym rynku ukazał się pierwszy współczesny literacki serial kryminalny! Wydaje go Wielka Litera, pisze Marta Guzowska z Leszkiem Talko, a główną bohaterką jest Lucja Słotka, Home Disaster Manager 🙂 Serial wydawany jest w papierze, ebooku i audiobooku, liczy lekko ponad 100 stron, a jego wersja papierowa jest jeszcze mniejsza niż wydanie kieszonkowe – idealna do czytania, gdy do dyspozycji ma się tylko jedną rękę! Każdy kolejny odcinek będzie ukazywał się w odstępie miesiąca, a pierwszy nosi tytuł „Mężczyzna, który zjadł orzeszki”. Zabiera nas na Warmię, gdzie Lucja ma na szybko zorganizować sześćdziesiąte urodziny producenta telewizyjnego, który do swojej rezydencji zaprosił całą śmietankę telewizji. Ludzi, którzy się nie znoszą, więc Lucja nie tylko musi urządzić przyjęcie, ale i zadbać, by uczestnicy się nie pozabijali… No cóż, wiemy, że to kryminał, więc jednak trup pada, jest też i śledztwo 😉 Poprowadzone bardzo fajnie, w nawiązaniu do klasyki gatunku. Przede wszystkim jednak książka jest niesamowicie zabawna! Humor świetnie wyważony – lekko ironiczny, z uszczypliwymi spostrzeżeniami, z naśmiewaniem się z charakterów, mód, powiedzonek, zachowań i specyfiki zawodu, a jednak wszystko opisane jest z umiarem, tak, że jestem pewna, że naprawdę wiele osób będzie się przy nim świetnie bawić. Ja przez całą lekturę miałam uśmiech na twarzy, a i zdarzyło mi się kilka razy śmiać w głos. Bawiłam się więc naprawdę znakomicie, pokochała Lucję i z niecierpliwością czekam na drugi odcinek i jej dalsze przygody!

6. 

   Oceniono 4 na 5

   aniabex – 8 lipca 2022

   „Niekiedy lepiej zignorować pytanie, na które odpowiedź musiałaby być zdaniem wielokrotnie złożonym, choć skądinąd oczywistym”.

   Dziś coś nowego. Kryminalny duet Marty Guzowskiej i Leszka Talko serwuje nam literacki serial kryminalny.

   Poznajcie zatem Lucję Słotką. Nie Łucję, a Lucję. Charakterną babkę z klasą. Jeżdżącą fordem mustangiem, lubiąca brać driftem zakręty, zajeżdżającą wyłącznie od frontu – przebojową kobietę deczko po trzydziestce. Mającą niezłe nogi, kochającą drogie buty i używki.. A przy tym dyplomowaną specjalistkę w swoim fachu, pracującą z pełnym profesjonalizmem i bez jakichkolwiek kompromisów. Bo Lucja jest Home Disaster Manager. Nie ochmistrzynią. Nie służącą, czy prowadzącą dom. Ale menadżerką do spraw katastrof domowych z prawdziwego zdarzenia. Uwielbia nietypowe sytuacje, a niestandardowe wymaganie to jej konik. Za swoje zlecenia inkasuje ogromną gaże i to rekompensuje wszelkie niedogodności zawodowe Lucji.

   W pierwszym odcinku literackiego serialu Lucja Słotka z impetem wparowuje do domu słynnego producenta filmowego, Tadeusza Walentego. Jej zadaniem ma być pomóc w przygotowaniu imprezy z okazji jego sześćdziesiątych urodzin. Do posiadłości przybywa filmowa śmietanka towarzyska z branży. Goście niekoniecznie za sobą przepadają i to Lucji w tym głowa, żeby wszyscy byli jednak zadowoleni.. a to zadanie niełatwe i wymagające od Home Disaster Manager talentu do improwizacji i zakupu przez gospodarzy „rozszerzonego pakietu usług”. Pomimo zastosowania zakrojonych na szeroką skalę metod i środków, koktajl skrajnych osobowości i krewkich charakterów okazuje się mieszanką wybuchową, której spożycie grozi zbrodnią..

   Jednak na miejscu jest niezawodna Lucja Słotka, która ujawni swój kolejny, skrywany talent detektywistyczny..

   „Mężczyzna, który zjadł orzeszki” to pierwsza odsłowna pierwszego polskiego literackiego serialu kryminalnego. Co miesiąc będą pojawiać się jego kolejne, przezabawne odcinki. Każdy, stanowiący odrębną kryminalną historię, dostępny będzie na stronie wydawnictwa Wiela Litera. Audiobook książki czyta Agnieszka Dygant.
   Książka to zabawny kąsek dla wielbicieli komedii kryminalnych. Zamknięta w mały format rozrywka może być świetną propozycją na urlopowy relax z książką.

   W oczekiwaniu na kolejny odcinek i zajadając się orzeszkami – polecam.