Z okazji premiery najnowszej książki “Kto to pani zrobił?” autorka Agata Passent udzieliła kilku wywiadów. Zapraszamy do lektury!
Czytelnicy często kojarzą mnie z satyrycznym stylem, z ironiczną prozą. Tymczasem te felietony, nierzadko wprost, oddają pewną neurozę naszych czasów. Każdy wiek ma swoje stresy. Moje pokolenie też jest ofiarą przemian. Być może po prostu wmówiono nam, że jesteśmy czegoś warci, a szok nadszedł szybko – Agata Passent w rozmowie z Kubą Dobroszkiem. Więcej w najnowszym numerze “Polska The Times”.
W “Kto to pani zrobił?” znajdziemy wszystko – od rozważań o problemach damsko-męskich po nasz charakter narodowy i wspomnienia z dzieciństwa z czasów PRL-u… Skąd czerpie Pani pomysły na felietony?
Ja ich nie czerpię, one mnie wyczerpują. Pomysłów bywa nadmiar, tylko lenistwo powoduje, że nie zawsze je zapisuję. Widzę je wokół, bo nie unikam życia, nie siedzę sama pod lipą czekając na wenę. Studiowałam mieszkając w akademiku, wcześnie zaczęłam pracę w mediach: radiu, telewizji, prasie. Prowadzę Fundację Okularnicy, czyli podobnie do wielu Polek i Polaków borykam się z problemami zarządzania, finansów, kryzysów w zespole. Jestem mamą, córką, bywam partnerką, uwielbiam biesiadować z przyjaciółmi. Ludzie sami zasypują mnie tematami, nie szukam ich.
Wywiad można przeczytać w najnowszym “Tomie Kultury” (nr 7, 16-29.04.2014) – bezpłatnej gazetce promocyjnej sieci księgarni EMPiK.