W dzisiejszej Polsce wszyscy mamy brudne serca i sumienia – Anna Karolina Kłys, autorka “Brudnych serc“, opowiada o naszej powikłanej, często do dziś niewyjaśnionej historii najnowszej. Historii, o którą zażarcie się spieramy i która wpływa na nasze współczesne wybory.
http://wyborcza.pl/duzyformat/1,136519,15401705,Kawalek_jasny__kawalek_ciemny.html
Karolina Kowalska (“Polska The Times”): – Czuje się Pani resortowym dzieckiem?
Anna K. Kłys: – Zestawienie, którego nie wymyśliłabym, nawet gdybym miała niezwykłą wyobraźnię. Po pierwsze dlatego, że ja sama w tym kontekście jestem dla siebie abstrakcyjna, a po drugie, to tylko przypadek sprawił, że książki “Brudne serca” i “Resortowe dzieci” wyszły w takiej a nie innej kolejności i w takim krótkim odstępie czasu. Dlatego nie mam zamiaru się utożsamiać. W każdym razie dobrze się stało, że te dwie książki mogą stać dziś obok siebie na półce i świadczyć o tym, że dojrzeliśmy do tego, że dopuszczamy już myślenie krytyczne, poszukiwanie. I jeszcze jak różnie można mówić o tym samym i jak różnego języka używać. I wyciągnąć z tego wnioski.
Więcej w najnowszym numerze “Polska The Times. Metropolia Warszawska”.