Krzysztof Varga o “Krwawej Lunie”.
Tym ciekawsza jest Brystygierowa, im mniej o niej wiadomo, tym bardziej ekscytujący jej życiorys, im więcej w nim sprzeczności i tajemnic, z jednej strony zwalczająca zajadle Kościół, z drugiej nim zafascynowana, w swej pracy bezwględna, ale dla tych, którzy jej imponowali – miłosierna.
Zapraszamy do lektury całego felietonu w Dużym Formacie. Premiera książki już 12 października.