Książka Roy jest interesująca nie tylko dlatego, że na uwagę zasługuje podejmowana przez nią tematyka, ale też z powodu sposobu wypowiedzi zastosowanego przez autorkę. Dziennikarka opisuje Indie w sposób niezwykle zaangażowany. Od pierwszej do ostatniej strony widać, że zabiera głos w sprawie, ma argumenty, przytacza je i jest przekonana, że świat woli milczeć o tym, o czym ona pisze, gdy bardziej ceni pieniądze niż los zwykłych ludzi oraz przyszłość przyrody. Roy proponuje tak naprawdę publicystykę na bardzo wysokim poziomie z elementami reportażu uczestniczącego – pisze Bernadetta Darska w recenzji książki Arundhati Roy pt. “Indie rozdarte” (tłum. Krzysztof i Marta Umińscy).
Całość recenzji dostępna tutaj: http://bernadettadarska.blog.onet.pl/2014/03/12/bez-szans-a-roy-indie-rozdarte/.
Arundhati Roy w trzech wstrząsających tekstach składających się na “Indie rozdarte“, ujawni prawdziwe oblicze indyjskiej demokracji. Takiej, która obowiązuje jedynie w godzinach pracy urzędów. Potem, a nierzadko i wtedy, wyrasta przede wszystkim z luf karabinów – Jarosław Czechowicz z bloga Krytycznymokiem.pl.
Całość recenzji dostępna tutaj: http://www.krytycznymokiem.blogspot.com/2014/03/indie-rozdarte-arundhati-roy.html.
Arundhati Roy, “Indie rozdarte“: Arundhati Roy, pisarka zaangażowana społecznie i politycznie, autorka głośnej powieści “Bóg rzeczy małych”, bezlitośnie rozprawia się z wyidealizowanymi wyobrażeniami na temat Indii. Poddaje ostrej krytyce funkcjonowanie państwa, powszechną korupcję, łamanie praw człowieka i brak skutecznej polityki społecznej wobec najuboższych. Staje po stronie najsłabszych, wykluczonych, sponiewieranych obywateli swojego kraju. Próbuje zrozumieć, jak doszło do tego, że Indie, aspirujące do miana nowoczesnej demokracji, są rozdzierane przez wewnętrzne konflikty.
Dlaczego, jeśli jest tak dobrze, obywatele występują zbrojnie przeciwko rządzącym, a rządzący odpowiadają siłą, traktując obywateli jak terrorystów, nie próbując zrozumieć ich racji.