Bywa wulgarny i tkliwy. Swoii felietonami w “Newsweeku” potrafi rozsierdzić “prawdziwych Polaków” i wzruszyć do łez feministki. Sam płacze na komediach romantycznych. Właśnie wydał książkę “Między wariatami”, w której opisuje, jak pił whisky przez kroplówkę w Teheranie, jak palił marihuanę pod ostrzałem w Groznym i jak bardzo wzrusza się, kąpiąc synka. W wyjątkowym wywiadzie dla “Gali” tłumaczy, co to jest męska przyjaźń, czy jest “ryczącym gejem” i czy wierzy jeszcze w sens zawodu reportera – Marcin Meller w rozmowie z Anną Kaplińską-Struss.
Więcej w “Gali” nr 23 (515).