Oto ona – kiedy wydaje się, że wszystko już było i nie ma ratunku – rozbawi, zaskoczy i znajdzie rozwiązanie. Kiedy jesteśmy przekonani, że opanowaliśmy wszystko i brak nam pokory – wywróci wszystko do góry nogami zadając niewygodne pytania.
W najnowszym odcinku Wielkich Spotkań Katarzyna Nosowska zagląda do zakamarków kopleksów, zmartwień i uprzedzeń. Czujnie sprawdza, analizuje i obala największe życiowe mity.
„Chodzi o to, by chwycić za szpadel i metodycznie, cierpliwie ryć tunel w głąb, za przewodnika mając ten stłumiony, bardzo subtelny własny głos, który, z każdą łopatą coraz głośniejszy, doprowadzi nas w końcu do uwięzionego, wychudzonego autentycznego JA.”
Z Katarzyną Montgomery rozmawiają o odpuszczaniu, docieraniu do esencji siebie oraz tym, co nam w tym przeszkadza – ciągłej potrzebie zbawiania świata i głodzie uwagi. Nosowska opowiada o szczęściu, radości i byciu kompletnym. O motylach w brzuchu, fantazjach i stabilizacji. Pierwszych pocałunkach, ciekawości siebie, zawodach i rozczarowaniach. O dystansie i o tym, że nie można pokochać drugiego człowieka, zanim nie pokocha się siebie.